
It’s (chess) management, we are all primadonnas*
Skoro czytacie ten tekst to znaczy, że jesteście świetni. Świetni na tyle, że albo już zarządzacie projektami albo przynajmniej interesujecie się tym tematem.
Inną świetną w tym, co robi, osobą, jest Elisabeth Harmon, główna bohaterka netflixowego “Gambitu Królowej”. Niniejszy tekst powstał w trakcie trzeciego już (tym razem wspólnego z małżonką) binge watchingu tego serialu i będzie zawierał grube spoilery, także - czytacie dalej na własną odpowiedzialność.
Beth (skrót od Elisabeth) ma wielki talent do gry w szachy. Odkrywa go i zaczyna szlifować z woźnym oraz złotą rączką sierocińca, w którym się znalazła. Dzięki swojemu talentowi wygrywa najpierw w młodym wieku z dużo od niej starszymi członkami szkolnej drużyny szachowej, by następnie stać się mistrzynią Kentucky. Swoje kolejne gry wygrywa w oszałamiającym stylu, w końcu jednak trafia na przeciwników, którym mata dać nie może. Pierwszym z nich jest mistrz USA Benny, drugim, przeciwnik z ZSRR - Borgov. Historia Beth jest przedstawiona w bardzo romantyczny sposób, w końcu znajduje sposób na pokonanie obu tych przeciwników, dla mnie szczególnie ciekawe jest natomiast to, w jaki sposób to osiągnęła, bo z historii jej masterowania rzemiosła płynie kilka bardzo ciekawych wskazówek co do tego, w jaki sposób mogę robić to ja oraz inni managerowie. W końcu każdy z nas czy to w życiu czy w karierze spotkał lub spotka swojego Borgova (niekoniecznie o charyzmie Marcina Dorocińskieg). Co pomogło Beth? Co może pomóc nam wszystkim?