
Wszyscy jesteśmy pionierami
W marcu 2020 obudziliśmy się w nowej rzeczywistości, co poza oczywistymi minusami w postaci choroby i jej konsekwencji społeczno-gospodarczych ma też kilka plusów. Poza nielicznymi wyjątkami sytuacja zaskoczyła wszystkich, niczym zima polskich drogowców, a to oznacza, że nagle wróciliśmy na start i od nowa musimy sobie wszystko poukładać. Gdzie tu plusy? Myślę, że puste płótno to zawsze przestrzeń nieskończonych możliwości - można na nim namalować wiekopomne dzieło, stworzyć plan urządzenia wspomagającego ludzkość lub zapisać je piękną treścią - tysiące możliwości, brak konieczności dopasowywania się do tego, co już jest i (co dla mnie dość ważne) brak konkurencji, do której można się porównywać. Wszyscy jesteśmy pionierami, wszyscy startujemy z mniej więcej czystym kontem i to, co z tym potencjałem zrobimy to wyłącznie nasza sprawa.